Uwielbiamy robić to razem :-)

Małżeństwem   jesteśmy  od  1998 roku.   Postanowienie  noworoczne  na  rok  2013 

-SIŁOWNIA. Jednak godzinne i dłuższe bieganie, oraz w kółko wykonywanie tych samych ćwiczeń  na  siłowni  potrafią  znudzić. W marcu postanawiam wyjść  w plener, mimo

że było zimno i zalegał jeszcze śnieg. Po jakimś czasie przekonuje żonkę że po co ma biegać na bieżni jak na podwórku jest fajniej.

NO I ZACZĘŁO SIĘ......

Zrezygnowaliśmy z SIŁOWNI no bo na dworze jest przecież DUUUUŻO lepiej.

I tak biegamy nadal i mamy nadzieję jak najdłużej.


NASZ KALENDARZ BIEGOWY